Etykiety

piątek, 8 lipca 2011

Blog

Blogi.. sam nie wiem po co go założyłem. Może po części z mody.
I. Wszyscy bliscy już  mieli więc.. czemu nie. Okazja by się czegoś nauczyć.
II.  Nigdy nie umiałem rysować, rzeźbić, popełnić jakiś utwór muzyczny np. remix. Czyli nie potrafiłem stworzyć nic nowego. Od samych podstaw co by się spodobało ludziom. Bo można udawać skromnego lub nawet taki być ale każdy lubi usłyszeć czasem "wow slayer ale nieźle to zrobiłeś".
A właśnie tutaj mogłem to zrobić. Stworzenie całej szaty wizualnej (chodź z gotowych elementów) okazało się fajną zabawą.
III. Myśli i uczucia. Czasem za dużo ich jak na jeden umysł. Zapytacie czemu nie zrobić tego old fashioned way, i nie pogadać z kimś zaufanym. Często nie można. Bo nie chce się obarczać innych  swoimi problemami . Czasem problem jest wstydliwy, lub jest tajemnicą i musi pozostać z tobą. Albo po prostu masz ochotę wywalić coś z siebie, a rozmowa z przyjacielem który będzie roztrząsał twój problem starając ci pomóc tylko zaszkodzi.
Dlaczego wiec nie spisywać tego co się ma pod czachą do jakichś notatników. Po co to publikować w internecie gdzie w zasadzie każdy może to zobaczyć?
Jest kilka powodów.
  1. Masz wszystko w jednym miejscu i nie chowasz tysiąca plików bo ci robią bałagan na pulpicie.
  2. Masz dostęp to tego co myślałeś z każdego komputera.
  3. Twoi przyjaciele widząc co napisałeś mogą zdecydować czy warto jest co komentować np.  "  sly-slayer dzisiaj jestem zbyt zmęczony/a by udowadniać ci jak bardzo twój "wielki" problem jest banalny. :) "

Pytanie po co ja poruszyłem ten temat. Po co tyle pisałem o zaletach blogowania czyli elektronicznej "spowiedzi" o tym w następnym poście.